niedziela, 28 grudnia 2014

My Life ...

... Nie wiem co chcę...Nie wiem czego i kogo chcę.Każda emocja wlała się w jedną.Nie wiem co mi jest.Chętnie teraz prosiłbym o jakiś znak,świadectwo,pouczenie.
Nauczyć się żyć z otwartością do ludzi jest,ale poza tym nic nie jest tak jak być powinno.Jeszcze jestem tak spragnionych wszystkich uczuć,że daję się ranić naiwnie oczekując zmian...

Pustka
Żal
Samotność
Niepewność
...

Nie potrafię już nawet walczyć.Tylko obijam się biorąc kolejną dawkę prochów...Trzęsąc się cały,wkurzony,zlękniony,"bawiąc" się włosami uspokajam swoje myśli,lęki i wyrzuty sumienia...
Omijając lustro by nie wpaść w anoreksje i ukrywając wszystko co masz przed ludźmi bo boisz się ich opinii...wzroku.

Przyjaźń,miłość  daję w kość po raz kolejny i naiwnie udaje że jest idealnie a tak naprawdę bym wszystko rozjebał i znając swe myśli zaczął od nowa.

Jest tyle do zrobienia a nic z tego nie wychodzi.

I wiem że to nie ja wszystkiemu zawiniłem... To świat zszedł na psy...Chociaż psy już są bardziej wierniejsze i kochające niż ludzie...Może dlatego że przeszli wiele? I może dziś każdego by przydało się zlać i porzucić..? To wtedy może dzisiejszy  świat z miłością i z zrozumieniem spojrzał na nowoczesnego człowieka.


...



piątek, 26 grudnia 2014

Nieszczęśliwa (?) miłość...

I co mam Ci powiedzieć?Że miłość znowu ni stąd ni zowąd przyszła?Po co mam Ci to powiedzieć skoro odwrócisz wzrok i nie będziesz chciała mnie. Przecież już to przechodziliśmy...Miałaś nie płakać,ja miałem zapomnieć...Łatwo się mówiło...
Po latach spotykamy się na rozstaju dróg,zagubieni,niepewni...Bojąc się o naszą przyszłość.Bojąc o miłość-naszą miłość.Nie uda się Nam, bo znowu ktoś wejdzie między Nas...W półcieniu mówisz do mnie słowa, 
Których nie chciałbym słyszeć...Żal,smutek,tęsknota ogarnęła mnie całego...Bo bez Ciebie pusto głucho i zimno...A oczekuję tylko prostej zasady a jednak trudnej...:

Ja i Ty

Ja i Ty

Ja i Ty – My – razem - ...

KOCHAM


Trzeba było odłożyć wszystko, żeby Go nosić na rękach. 
Na stole - nie przeczytana gazeta, nadgryzione jabłko. 
Czasem wydaje się, że otrzymujesz więcej, 
Niż możesz udźwignąć. 
Kiedy byłeś dzieckiem, wrzucałeś z mostu kamienie 
do rzeki. Za rzeką: boisko, kościół, cukiernia. 
Kocham Cię - napisałeś na moście, mając dziesięć lat. 
Teraz nie wiesz już nawet, jak wygląda ten most. 
Nie grasz w piłkę, nie lubisz ciastek. 
Ktoś, kto mieszkał za rzeką, przyszedł cie odwiedzić 
I nie wiesz nawet jak go przyjąć. 
Nie bój się, że wprowadzi nieład do twojego życia, 
Że odejdzie wzgardzony tobą. 
Pozwól mu zostać. W pewnej chwili 
Zrozumiesz: słowo kocham 
Znaczy jeszcze więcej niż myślisz. 



środa, 24 grudnia 2014

wokół mrok,a we mnie jasność...?

Mówiłeś: to tylko dni wolne od pracy, 
W radiu ciągle kolędy, choinka - 
Jak co roku - ładna, ale szybko gubi igły. 
Nawet życzenia przyjaciół jak zawsze - te same. 
Czasem chciałeś uwierzyć, że istnieje coś więcej 
I że pustkę świąt wypełni magia z lat dziecięcych. 
Te chwile były jak sen, lecz trwały krótko. 
Czasem tak trudno zrozumieć, 
Że Jego wieczna miłość jest wieczna, 
Że On cię kocha, pomimo że ty 
Nie zawsze potrafisz. 
A wtedy nawet zwykłe dni 
Stają się jasne jak święto... 
Tak trudno zaufać...

wtorek, 9 grudnia 2014

Szukając szczęścia

Szukam Cię - choć  gdy Cię widzę udaję że Cię nie widzę...


Kocham Cię- a gdy Cię spotkam  udaję,że Cię nie kocham...


Zginę w życiu przez Ciebie-nim zginę,krzyknę,że ginę przypadkiem...

Life . . .

Tyle już minęło a nadal stoję w jednym miejscu.
Przyjaciół tak jakby mniej mimo iż skład ten sam...
I wiem że magazynów z przyjaciółmi niema 
a jednak każdy kolejny raz jest dla mnie ciosem w serce.
Lęk mniejszy ale przyszłość nadal niepewna
Niby optymista a jakoś brak pozytywności
Czasem płacz z powodu czasem bez powodu 
Mówił że będzie- był - i już niema
Czas leci mijają dni a ja cały czas w  tym 
samym punkcie..
Tak mija moje życie tak gubię się w czasie a czas we mnie .  .  . 

niedziela, 5 października 2014

"Jest okej". ;)

Myśli bawią się mną.Chcą mną zawładnąć. Chcą skopać mnie,wykończyć psychicznie.
Nie daję rady. Trzęsę się jak małe dziecko. Ludzie mówią "ma padaczkę" a ty po prostu się boisz.
Dni uciekają,a ty prosisz Boga mimo iż nie jesteś wspaniały o przetrwanie i kolejne szczęśliwe dni.Cały zlękniony siedzisz w kącie i zażywasz kolejną dawkę tabletek na uspokojenie.Wyrywasz włosy,aby się uspokoić.Padasz w ryk jakby stało się coś strasznego.Boisz się o jutro.Boisz się o samego siebie.Czujesz jak odpływasz i nie masz nad sobą kontroli.Szukasz dziury w całym choć i tak nic się nie stało i nie stanie...
One mną zawładnęły 
Strach...
One we mnie są
.
.
.
STANY LĘKOWE... ;)

Niebo.

Proszę pana...Jak tam jest? Jak jest w niebie? Po tej drugiej stronie?
Męczą mnie te pytania ostatnio.Czy spotkam tam babcię, dziadka?
Czy jest tam strasznie czy wesoło? Kiedy,jak i po co?
I czy wogóle tam trafie...?

piątek, 22 sierpnia 2014

W poszukiwaniu szczęścia

Za każdym razem mimo upadków,chorób,smutków próbuje być szczęśliwy.Chwytać dzień,być szczęśliwym człowiekiem.Ale za każdym razem znowu coś stawało mi na drodze do szczęścia. 

Smutny uśmiech

Nie nic nie jest dobrze. 
Potakuje głową i fałszywie się uśmiecham
ale nic nie jest dobrze. Mówią szukaj wsparcia u innych,a Ci dobrze Ci życzą,ale za plecami nie mają litości. A co u mojego przyjaciela? Nie wiem. Myśli,że mnie nie ma na świecie i ma wyjebane. Znajomi? Nie prowadzę magazynu z nimi. Na ogół po prostu ich nie ma. Moje samopoczucie? Walczę psychicznie i fizycznie. Depresja dopada mnie całego.Umieram od środka. Nie mam sił. Proszę tylko CIEBIE o pomoc. O poczucie bezpieczeństwa o danie mi wiary nadziei na przyszłe lata.Na danie otuchy i po prostu bycie,póki jeszcze tutaj jestem 
... 

piątek, 1 sierpnia 2014

Czemu...?

Mamy po kilkanaście lat,
możemy wszystko,czemu 
więc płaczemy nocami,
zaciskamy pięści z bólu,
okaleczamy się i połowa
z Nas chce po prostu 
umrzeć...?

Tęsknota...

Zastanawiałem się,czy Ty chociaż przez jedną,jedyną sekundę zatęskniłaś za moją obecnością,za moimi żartami czy dziwnymi pomysłami.Czy przez tę jedną sekundę poczułaś tęsknotę za mną i powiedziałaś szeptem "cholera,brakuje mi go".

niedziela, 27 lipca 2014

Przepraszam...

Wybaczcie rodzice,że nie jestem takim synem  jakiego chcieliście mieć.
Że nie chodzę wiecznie uśmiechnięty,
że Wam nie pomagam,że się nie staram,
że nie mam wspaniałych ocen,
że jestem taki beznadziejny,
że czasem mam ochotę  W_ _ zabić,
mam ochotę od Was uciec.
Mimo  wszystko nawet za to  co się dzieje teraz,
próbuję być dobry,
ale nie umiem zawsze. Nie wiem czy wgl. umiem
.Wybaczcie mi za to,że taki jestem.
Po prostu... 

 

Stres,obawa,lęk...

Moje życie jest inne.
Nie jest usłane różami.
Strach,żeby wyjść do ludzi.
Nie potrafię myśleć normalnie.
Czasami nawet funkcjonować.
Spanie po parę godzin.
Mnóstwo objaw.
Wszytko by usłyszeć "Pani syn ma stany lękowe"

Smutno coś...

Czuję pustkę...Czuje się osłabiony.Niepewny.Czuję  jakby coś mnie "wyżerało".Czuje jak łzy cisną mi się na wierzch.Czuje strach.Czuje stres.Widzę jak omijam ludzi,jak staram się by było lepiej,ale nie potrafię.
I tak codziennie...Cały czas...

piątek, 25 lipca 2014

Poznaj.

Nie mów  mi jaki jestem!
Nie stój i nie obgaduj mnie.
Nie pisz mi "odważnych" hejtów".
Nie mów że jestem nikim.
Nie oceniaj mnie z daleka.


Skoro mnie nie znasz. 

Zrób ten walnięty krok
i poznaj mnie od środka.
Przestań słuchać,jednakowych 
opinii o mnie od jakże
życzliwej sąsiadki
 czy od
wspaniałego kumpla... 

Bo tak stworzysz moją nieprawdziwą biografie.
Stworzysz ze mnie osobę,którą nie jestem.
I znowu zranisz mnie słowem. 

Tak trudno napisać/podejść i poznać?

Z nadzieją na lepsze jutro.


Może  i były w  mojej głowie często myśli samobójcze.
Może i  były w myślach papierosy,alkohol,narkotyki...
Możliwe że były... Bardzo możliwe.
Możliwe  też  było to,że trzymałem w ręku żyletkę i zrobiłem
kilka szybkich ruchów.
TO WSZYSTKO BARDZO MOŻLIWE,ale
to przeminęło.Przynajmniej na jakąś chwilę.
Nie czas odbierać życie sobie "od tak",kiedy inni leżą w
szpitalach i walczą,a niektórzy z nich nie myślą nawet o poddaniu.
Dlatego: wstać,zacisnąć dupę,podnieść głowę iść dalej po marzenia.
Brać życie garściami. Póki mogę. Póki mam nadzieję,która umiera ostatnia.

sobota, 12 lipca 2014

Spoczynek

Wiesz,gdy to zobaczyłem nie byłem w stanie uwierzyć.
Chciałem wyjść z myślami,że robią sobie bekę,ale
jednak nie wyszedłem,mało tego zacząłem przychodzić
nadal. Za każdym razem ja "twardy" człowiek,który
mówił że to nie możliwe,że to schizy.Zacząłem się otwierać.
Czasami łzy chciały same lecieć i do tego te ciarki po całym ciele.
Widok ludzi,którzy płakali,leżeli,stwierdzili że już czas na pojednanie.-
Nie do opisania.
Wtedy zaczęła się moja refleksja i słowa: Oddaje się w tym momencie Tobie...
Otworzyłem ręce.
I poczułem jak nie wiadomo skąd spadam na ziemie,nie mając nad tym kontroli.
Uczucie? Dziwnie? Szczęśliwie? Smutno? Strach? Nawrócenie?
Nie wiem...
Ale wiem,że mimo to zmieniło mnie to i wiem że to nie bajka.
Nie jestem jakąś super wierzącą osobą,nie chce dawać "reklamy"
Chce się podzielić rzeczą która była nie możliwa a się stała.


I want you.



Myślę o Tobie całymi dniami.Kiedy 
przechodzisz obok mnie przeszywa mnie dreszcz.
Uwielbiam patrzeć kiedy się uśmiechasz.Gdy Cię
widzę serce zaczyna mi mocniej bić a policzki
zaczynają płonąć.  Śnisz mi się każdej nocy,jesteś w każdej mojej myśli.
Chyba Cię kocham,tak bardzo kocham...

...a nadal boli

Przecież już tam byłem
Już to czułem
Przecież ludzie odchodzą
Przecież powinienem tego się już nauczyć.  
:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Tego pragnę.



Chcę Cię w przyszłości ze mną,jako moją żonę.
Widzę jak mamy problemy,jak się kochamy,jak
mamy ciche dni,jak się uśmiechamy na widok
naszego dziecka.Widzę jak się kłócimy,jak 
podchodzisz do mnie i całujesz w szyję gdy robię Ci
kolację,jak tulimy się do siebie gdy spotyka nas
tragedia. Widzę Cię szczęśliwą,gdy widzisz mnie przychodzącego z pracy 
i wychodzącego z domu,trzaskającego drzwiami po sprzeczce.
Chcę tego wszystkiego,raju i piekła na ziemi,łez i śmiechu z 
Twojego powodu. Tego wszystkiego,i każdej lepszej
i gorszej rzeczy.

piątek, 13 czerwca 2014

Sad

Potakuję głową,
ale wewnątrz serce krzyczy,
kopie i podskakuje.
Wpadam w szał jak dwulatek,
bo zdecydowanie
nic nie jest w porządku. Zdjęcie

środa, 11 czerwca 2014

I hate my body!



To,że ty chcesz mnie takiego nie oznacza że ja chce siebie takiego.
Nie chce już ukrywać. 
Dieta?Głodować?
Głodować!
Zobaczysz jak mdleję,pewnie to z głodu. :)

Dzisiaj się nie potniesz, obiecaj.



-Tniesz się? Jesteś nienormalny! 
-"DRWI Z BLIZN TEN,KTÓRY NIGDY NIE ZAZNAŁ RAN."
- Co to znaczy?
-To oznacza,że nie wiesz co to bezsilność. Nie wiesz co to znaczy samotność,tak jak ja wiem. Co oznacza strata i ten pieprzony lęk przed nią. 

Bliznybliznyblizny

Muszę zdusić w sobie uczucia. Tak będzie najlepiej. Nie przejmować się, bo co to da ? Kolejne cięcia?Właściwe po co ja to robię? Za każdym razem żałuję, ale gdy wpadam w doła zapominam o tym. Żyletka i ja.

Pokochać kogoś z bliznami

NIE ZABRONISZ MI TEGO ROBIĆ... 
MUSZE!
ROZUMIESZ?

wtorek, 3 czerwca 2014

Wiesz,że ja też jestem człowiekiem?

Każdy z Nas czegoś żałuje.
Każdy z Nas w nieodpowiednim momencie
 powiedział kilka słów za dużo.
Każdy z Nas chociaż raz powiedział "nie",
wtedy kiedy serce tak cholernie  błagało o "tak". 
Każdy z Nas wybrał niewłaściwą drogę,
niewłaściwego człowieka u boku
I nie właściwe emocje. 
To nic złego popełniać błędy-
przecież jesteśmy tylko ludźmi. 
Słabymi ludźmi. 

Papa. :)

Tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. Odejść nie pozostawiając po sobie żalu.Z daleka od tych  kłamstw,chamstwa,zdrad,nietolerancji i fałszu,od tych sztucznych uczuć,które tak bezlitośnie ranią ludzi.

Nienawidzę. :)

Wchodzisz,idziesz i mówisz że będzie dobrze. 
Spotkasz przyjaciół,
przywitasz lubiane Ci osoby,
masz listę wspaniałych rzeczy do zrobienia,
ale po chwili to zajebiste uczucie jak idziesz 
i każdy zmienia się w takiego idealnego i tolerancyjnego człowieka
i Cię mierzy. "Bezcenne... :)"
                                                    

Z udawanej radości do prawdziwego smutku.

Pękła mi ostatnio maska,pod którą kryłem smutki.
Teraz przechodząc korytarzem,zamiast słów:
"O hej"  "Jak leci Janek?"
Słyszę:
"A Ci co?"
"Ależ życie jest piękne!Nie załamuj się"
"Będzie dobrze"
Heh. Zabawne, słyszę to od Was już po raz kolejny a nadal jest jak jest.

Help... Help Me... Hug Me

Proszę niech ktoś Mi zrobi krzywdę
Bo inaczej zrobię to sam. :)
-Co masz na nadgarstkach?
-To takie jakby pamiątki przypominające o osobach,których nienawidzę lub którzy zrobili mi krzywdę.
(*)
(*)(*)(*)
(*)
(*)
(*)

Nie kłam że kochasz.

- Ej Kocham Cię! <3 
- A ja mam jednorożca!
-Czemu kłamiesz? 
-Ty zaczęłaś.

Friends

I wiesz czego Mi w tym wszystkim jeszcze brakuje? 
PRZYJACIELA 
Nie chodzi o przyjaciółkę,lecz o przyjaciela. 
PRZYJACIELA,który by zrozumiał mój ból,wydurniał się wtedy kiedy ja,zachował się jak brat i bronił w każdej sytuacji kiedy jestem atakowany.  Tego pragnę i z płomykiem nadziei szukam...Ciebie przyjacielu.

środa, 28 maja 2014

Od nowa... ?

WSZYSTKO MOGĘ W TYM  KTÓRY MNIE UMACNIA 


Gdy upadnę,wstanę bo nauczył mnie jak się upada, powstaje i idzie się dalej mimo cierpienia.


niedziela, 25 maja 2014

Miłość aż po grób i jeszcze dalej.

Łączyło ich tak wiele...
Kochali się...
Marzyli o wspólnym pocałunku
O wspólnym wypadzie za miasto
Ale zawsze było coś przez co nie mogli być razem.
Każdy z nich umarł... Umarli kochając się potajemnie. 
Może w niebie Bóg złączył ich razem.

A gdy umrzesz pierwsza ja umrę od razu po Tobie i w niebie dokończymy naszą miłość <3 
CDN?

sobota, 24 maja 2014

Sialalala...


-SIALALALALALA NANANNANANANA ATATJ FKSFDFNDSKFNDFFSDJSFFDSJJDFFDJJFDJDFJFJFSDFDF JEEEEEST OKEEEEJ NANANANNANANANNRNFKFNDKFNF TYTYTYYTYTYTY FIUFIIUFIFUF
-Co ty robisz? 
-ZAGŁUSZAM SWOJE SERCE,MYŚLI,WYRZUTY SUMIENIA. 

piątek, 23 maja 2014

Przełóżmy sny o Tobie na rzeczywistość,a nazwę świat pięknym.

Siedziała w jego  ramionach, i trzymała tak mocno jakby zaraz ktoś miał jej mu go odebrać. Pieścił jej dłonie, a do ucha szeptał najpiękniejsze zdania... Czuła się doceniona, wyjątkowa, taka kochana...A on wiedział że spotkało go coś pięknego. Wszystko to było piękne do chwili, właśnie. Wszystko do czasu gdy otwierał oczy w swym łóżku i powracał do szarej rzeczywistości.

Nie odchodź,nie dam rady bez Ciebie!

Ciężko jest patrzeć jak odchodzi ktoś,kto znaczył dla Nas najwięcej.
Jak z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie oddalamy. Jak wszystko powoli w nas umiera.

Ej to boli. :)

Boli Mnie nasze milczenie
Boli to,że nie mogę Cię mieć na własność
Boli to,że darzę Cię miłością jak głupi,a ty nie
Boli to,że kiedy Cię potrzebuje Cię nie ma
Boli to,że nie mogę patrzeć Ci w oczy
Boli to że moje oczy muszą patrzeć na to jak jesteś szczęśliwa z innymi osobami
Boli to,że byłem ślepy i  nie zauważyłem tego jak byłem wtedy ważny dla Ciebie
Boli  to,że nie mogę Ci powiedzieć wszystkiego w oczy, jaka jesteś ważna
Boli to że,nie wierzysz,nie ufasz,nie kochasz.

 I pomyśleć że to wszystko przez jedną osobę i miłość.
Nie będę wmawiał teraz że Cię nienawidzę przez to,bo nie potrafię
Uczucie między Nami jest zbyt silne.

I że Cię nie opuszczę...

Teraz tęsknie, A Ciebie tu nie ma. 
Jesteś Powietrzem,który mi zabrano. 
Ale w końcu zabiorę Cię na koniec świata
spojrzę w Twoje oczy i powiem że czekałem na Ciebie od zawsze a ty teraz do mnie przyszłaś.

niedziela, 18 maja 2014

Nieobecność

Daj Nam wiarę że to ma sens. 
Że nie trzeba żałować przyjaciół. 
Że gdziekolwiek są dobrze im jest.
               (...)       
 Że odeszli po to by żyć.
I tym razem będą żyć wiecznie. 


 Najbardziej boli odejście osób które zapewniały, że będą z nami w tych najgorszych chwilach

niedziela, 4 maja 2014

Poszukuje osoby którą zgubiłem!!

Zabrano Mi Ciebie parę miesięcy temu,było Mi to wtedy obojętne czy będziesz czy nie. Teraz gdy każdy z Nas jest na innej drodze,wiem że popełniłem wielki błąd - przecież to nic wielkiego,jesteśmy ludźmi to normalne...
Proszę,nie daj mi czekać.
Daj mi ujrzeć Ciebie jak wtedy tam wieczorem
Przytulmy się jak kiedyś
Popiszmy sobie na dobranoc jak wtedy
I ... WYBACZ temu głupkowi że Cię zaniedbał.
Świat jest jeden,Nas dwoje - zapomnijmy to co było nie tak i zacznijmy od początku naszej znajomości.
~ Bo bez Ciebie nie mogę już tak żyć.

bububu :c <3   



sobota, 3 maja 2014

Męczy mnie to udawanie :)))) :/:))))))))))

I znowu:
Wstajesz
myje twarz,włosy
zakładam to w czym czuje się dziś najlepiej
zakładam torbę
i tuż przed wejściem do szkoły ubieram swój najlepszy uśmiech :):):):):):):):)
Nikt nie zauważy. :):):)
Nigdy nie zauważają :):)

Byle do wieczora.

To już tak jest że robisz wszystkie normalne czynności: 
-wstajesz
-jesz
-idziesz do szkoły
-później  idziesz do domu
-czasem nawet wymienisz z kimś parę zdań
a w środku po prostu rozpierdala Cię psychicznie i wiesz,że już dłużej tego nie zniesiesz. 







Kiedyś Ci opowiem wszystko...

Kiedyś ci opowiem, co przeżyłem po twoim odejściu, jak to wszystko bardzo bolało. Opowiem ci ile wylałem łez i ile nocy nie przespałem. Opowiem ile tygodni tęskniłem i ile razy poddawałem się, a ile zaczynałem walczyć na nowo. Opowiem ile razy sięgałem po tabletki i żyletkę, aby ze sobą skończyć, bo nie dawałem sobie rady bez ciebie. Opowiem jak bardzo cierpiałem i ile razy chciałem uciekać w twoje ramiona, by to wszystko wreszcie się skończyło. Opowiem Ci ile razy mi się przyśniłaś i co robiłaś w każdym śnie. Kiedyś naprawdę wszystko ci opowiem i nie uwierzysz, że to przez miłość do ciebie, że tak bardzo cię kochałem. :') 

❤️ ❤️ ❤️

Chodź, będziemy siedzieć przytuleni na wielkiej kanapie z kubkami parującej herbaty w dłoniach i oglądać głupie bajki na Cartoon Network, będziemy chodzić trzymając się za ręce na długie spacery po najpiękniejszych zakamarkach tego miasta, będziemy pić kawę w kolorowych kawiarenkach przy plaży. Każdego ranka wstanę, pocałuję Cie delikatnie w czoło, żeby tylko przypadkiem Cię nie obudzić i zrobię Ci Twoje ulubione śniadanie i potem będziemy leżeć i wygłupiać  się do samego popołudnia.A pewnego dnia  wyruszymy w wielką podróż po całym świecie - tylko Ty i Ja

piątek, 2 maja 2014

Dojść można wszędzie po cudzych śladach i słowa jak błędy powtarzać


Nie wiem jakie są Twoje uczucia... 
Nie wiem jakie są Twoje koleżanko uczucia
Nie wiem jakie są Twoje kolego uczucia
Nie wiem szczerze mówiąc jakie jest moje uczucie do końca teraz...
Nie wiem
... Po prostu ..
Nie wiem 
Chętnie teraz bym prosił o świadectwo,pokrzepienie,pouczenie...


Chce teraz pokazać filmik który powstał w moim mieście. Który pokazuje nasze życie "od kuchni " 
Smutne,straszne ale niestety prawdziwe :)
"... ta Droga Krzyżowa powstała nie po to aby się podobać lub nie.

Ona jest napisana ludzkimi historiami, w które wkroczył Bóg.

Niech po raz kolejny rozdziera się zasłona, pęka skała i serce, każdego który chce przyjąć prawdę o ZMARTWYCHWSTANIU."

O! znowu płacz. :)

... To sprawia że płaczę.
Lub może płaczę z innego powodu. Trudno powiedzieć,kiedy  setki emocji zlały się w jedno