Marzyli o wspólnym pocałunku
O wspólnym wypadzie za miasto
Ale zawsze było coś przez co nie mogli być razem.
Każdy z nich umarł... Umarli kochając się potajemnie.
Może w niebie Bóg złączył ich razem.
A gdy umrzesz pierwsza ja umrę od razu po Tobie i w niebie dokończymy naszą miłość <3
CDN?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz