Dronem,motorem,wygraną w totolotka,nowymi ciuchami,paczką petów i prochów,srajfonem - uszczęśliwisz,okej,spoko uszczęśliwisz,ale nie tego teraz potrzebuję...
Podaruj mi swoją obecność. Bezwarunkową miłość i zaufanie. Przytul i bądź za wszystkich tych którzy byli lub mieli być.
Bądź.
I tylko mnie kochaj. Moją nie idealność,mój kretynizm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz