wtorek, 30 czerwca 2015
Nieustannie o niej
Niewyobrażalnie tęsknię,
utwierdzając się, że nadal mocno Ją kocham.
Myślałem że już nigdy nie będę miał myśli,
że jej mi brak...a jednak
i głupio mi przed samym sobą.
To już całkiem spory kawałek czasu.
Im bardziej teraz o tym myślę, tym bardziej mnie to przytłacza.
Musiałem zobaczyć ją na zdjęciach – tęsknota za jej twarzą była nie do przezwyciężenia.
Wspomnienia na nowo zaczeły kłuć mnie w serce
Myślę o niej,że jest tu obok.
Po chwili znika jak dym.
Nie przytulę,nie zobaczę.
Chyba ją kocham. Chyba bardzo..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz