Z dnia na dzień jakby kocham mniej,ale coraz więcej.
Niby zapominam ale coraz częściej myślę.
Chce wykrzyczeć Tobie wszystko,ale duszę to w sobie.
Uciekam a chcę spędzić z Tobą resztę tych trudnych dni.
Tylko nie jestem osobą na którą twoja osoba zasłużyła.
Za dużo zranień, za dużo powiedziane,za dużo poczułem.
Każdy z Nas musi iść osobną drogą... Trudne ale innego wyjścia nie ma.
Nie możemy żyć ze sobą ...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz